Zamki w Caladale wydawnictwa 2Pionki to rodzinna gra kafelkowa, która połączy przy stole nawet trzy pokolenia. Przypomina puzzle, ale różni się od nich tym, że nie ma jednego właściwego sposobu ułożenia płytek. Każda rozgrywka jest niepowtarzalna, a o ostatecznym wyglądzie zamku decyduje nie tylko spryt budowniczego, ale i dostępność surowców. Jeśli lubicie Carcassone, klasyka gatunku, to Zamki w Caladale spodobają się Wam na mur-beton!

Zamki Caladale

OPIS I CEL GRY

W wyniku złego czaru rzuconego na Królestwo Caladale wszystkie budynki uległy zniszczeniu. Ich fragmenty leżą rozrzucone po całej krainie. Zadaniem graczy jest odbudowanie królewskich siedzib przy pomocy kafelków przedstawiających trzy różne rodzaje zabudowy (kamień, drewno i mur). Ten z graczy, który zbuduje najbardziej okazały zamek (złożony z największej liczby kafelków i ukończony, czyli otoczony z trzech stron niebem), zostanie zwycięzcą.

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

80 kafelków zamku
plansza zasobów / tor punktacji 
4 pionki do zaznaczania punktacji
4 pasy trawy
instrukcja

Zamki Caladale 2Pionki

Zamki Caladale

W skład 80 kafelków zamku wchodzą:

• 54 kafelki standardowe przedstawiające 3 rodzaje zabudowy (kamień, drewno, mur)

Zamki Caladale 2Pionki

• 18 kafelków magicznych łączących w sobie 2 rodzaje zabudowy (drewno/kamień, kamień/mur, mur/drewno)

Zamki Caladale 2Pionki

• 4 startowe kafelki bram (z odpowiadającymi im pionkami)

• 4 kafelki rusztowania (po jednym na gracza), które umożliwiają zakończenie budowy zamku 

Zamki Caladale 2Pionki

PRZEBIEG GRY

Każdy z graczy dostaje po jednym kafelku bramy oraz odpowiadający jej pionek, jeden pas trawy oraz jeden kafelek rusztowania. Na środku stołu na planszy z zasobami umieszcza się 9 losowo dobranych kafelków zamku, a pozostałe kafelki kładzie się w stosie zakrytym obok planszy. Każdy z graczy dobiera w swojej turze po jednym kafelku zamku z puli zasobów i buduje własny zamek.

Na budowie obowiązują pewne zasady, których należy przestrzegać, między innymi:
• stykające się krawędzie kafelków muszą przedstawiać ten sam rodzaj zabudowy
• kafelki zwieńczenia wieży muszą być ułożone pionowo
• w obrębie zamku nie może być pustych przestrzeni (bez kafelków)
• dolna krawędź kafelka musi być podparta na całej długości przez inny kafelek (są wyjątki od tej zasady)
• kafelki w najniższym rzędzie, które przedstawiają fragment zamku, nie mogą wychodzić poza obręb pasa trawy
ułożenie kafelków nie jest ostateczne i gracz może zmieniać ich układ przez cały czas trwania gry niezależnie od tego, czyja tura jest aktualnie rozgrywana

Zamki Caladale 2Pionki

W swojej turze gracz dobiera jeden kafelek zamku z puli zasobów. Następnie musi wykonać jedną z trzech czynności:
• zatrzymać kafelek i od razu umieścić go w swoim zamku
• zatrzymać kafelek i zachować go do późniejszego wykorzystania
• odwrócić dobrany kafelek rewersem do góry w celu otrzymania 1 punktu przy podliczaniu punków na koniec gry 

KONIEC GRY I PUNKTACJA

Gra toczy się do momentu, w którym wszystkie kafelki zamku z puli zasobów zostaną wyczerpane. Po ewentualnym skorygowaniu zamków (poprzez usunięcie kafelków dołożonych niezgodnie z zasadami) plansza zasobów jest odwracana na stronę z torem punktacji. Gracze dostają punkty dodatnie za każdy kafelek użyty do budowy zamku (z wyjątkiem kafelka rusztowania), za użycie kafelków zwieńczenia wieży, za otoczenie zamku niebem, a także za każdy niewykorzystany kafelek odłożony rewersem ku górze. Punkty ujemne otrzymuje się za każdą niedokończoną krawędź zamku (przerwanie linii nieba), a także za użycie kafelka rusztowania. Zasady punktacji są wymienione nie tylko w instrukcji, lecz także na planszy z torem punktacji.

Zamki Caladale 2Pionki

WRAŻENIA

We wstępie założyłam, że każdy, kto lubi Carcassone, polubi również Zamki Caladale, ale teraz muszę uściślić, że ta zależność niekoniecznie działa w dwie strony. Do tej pory nigdy nie rozegrałam z córkami ani jednej partii Carcassone w całości (po kilkunastu minutach nagle się okazuje, że dziewczynki mają ciekawsze zajęcia), tymczasem w Zamki Caladale potrafimy zagrać nawet dwa–trzy razy z rzędu. Może chodzi o to, że baśniowy klimat Zamków (począwszy od wprowadzenia fabularnego poprzez figurki czarodzieja, ucznia czarodzieja, wróżki i gnoma aż do niepowtarzalnych, pełnych szczegółów grafik na kafelkach) bardziej przemawia do córek niż zbójnicy na traktach Carcassone? Rozgrywka jest prosta, ale wymaga wyobraźni przestrzennej. Dokładając kolejne kafelki, cały czas musimy mieć na uwadze, żeby zamek nie był ani zbyt strzelisty i rozłożysty (trudniej będzie otoczyć go ze wszystkich stron niebem), ani zbyt zwarty i przysadzisty, bo wtedy przyniesie nam mniej punktów. Sporo zależy od dostępności kafelków na planszy zasobów, a także liczby graczy – czasami pożądany kafelek długo się nie pojawia, a innym razem podbiera nam go przeciwnik. Gra w dwie osoby daje większą swobodę planowania kolejnych ruchów, ale w trzy i cztery osoby jest więcej emocji. Element losowości jest w Zamkach Caladale dość duży i czasami frustrujący (moja siedmiolatka raz nawet odeszła, a raczej odbiegła od stołu, bo przez kilka kolejek z rzędu żaden kafelek jej nie pasował). Trochę pomaga zapamiętanie rozkładu liczbowego poszczególnych rodzajów kafelków (np. jest tylko po jednym kafelku z drewnem, murem i kamieniem w kształcie klepsydry, a aż po pięć zwieńczeń wież w każdym rodzaju), bo wtedy możemy przynajmniej wiedzieć, czy jest jeszcze szansa na dobranie interesującego nas kafelka. Dużym ułatwieniem jest możliwość przestawiania kafelków na swoim placu budowy podczas całej rozgrywki – dzięki temu mniej doświadczeni gracze mogą naprawiać swoje błędy na bieżąco i zmieniać strategię rozbudowy w zależności od sytuacji na planszy zasobów. Im dłużej gramy w Zamki Caladale, tym rzadziej korzystamy z tej opcji, a w gronie samych starszych graczy w ogóle z niej rezygnujemy, żeby nieco utrudnić rozgrywki. Mnie losowość w Zamkach Caladale nie przeszkadza, bo w tej grze lubię po prostu poszaleć, tworząc niesamowite budowle. A czy zapewnię sobie nimi zwycięstwo, czy tylko zaspokoję własne fantazje architektoniczne, to już sprawa drugorzędna. Moje córki lubią układać kafle swobodnie, to znaczy prosto z pudełka, żeby sprawdzić, jak duże zamki uda im się wznieść. To wcale nie jest tak łatwe, jak się wydaje, a do rekordu autorów gry, którym pozostały jedynie dwa niezagospodarowane kafelki, jeszcze im sporo brakuje.

      

TYTUŁ: Zamki Caladale
AUTOR:  David Wilkinson
ILUSTRACJA NA OKŁADCE: Eduard Kolokolov
ILUSTRACJE: Erin Koehler  
WYDAWNICTWO: 2Pionki
WIEK: 8+
LICZBA GRACZY: 1–4
CZAS GRY: 20 minut
WYMIARY: 20 × 20 × 6 cm
ROK WYDANIA: 2018

One thought on “Gra na mur-beton – „Zamki Caladale” 2Pionki”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *