Kilka miesięcy po premierze Zagadki zaginionej kamei na księgarskich półkach pojawiła się Zagadka grobu wampira, drugi tom cyklu Detektywi z Tajemniczej 5 autorstwa Marty Guzowskiej, w którym daje o sobie znać archeologiczne wykształcenie pisarki. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co to jest wkop sondażowy, do czego służy niwelator i jak można pozyskać w legalny sposób prawdziwe szkielety, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł!
Wakacje w szkole? Wbrew pozorom Piotrek, jego młodsza siostra Jaga i koleżanka z bloku Anka nie narzekają, bo mają niepowtarzalną okazję, żeby podejrzeć archeologów przy pracy. Wujek Piotrka i Jagi kieruje grupką studentów, którzy badają grób rzekomego wampira, a pusty budynek szkolny służy im jedynie za miejsce noclegu. Codzienność na stanowisku archeologicznym okazuje się jednak mało ekscytująca: od omiatania pędzelkiem i skrupulatnie prowadzonej dokumentacji wieje nudą. Dopiero kiedy z grobu znika czaszka, następuje ogólne poruszenie, a Piotrek i Anka postanawiają odnaleźć złodzieja, zanim zrobi to policja. Niczym rasowi detektywi zabezpieczają ślady, rekonstruują przebieg wydarzeń i zbierają dowody. Mimo że lista podejrzanych ogranicza się do zaledwie trzech osób, śledztwo jest trudniejsze, niż przypuszczali.
Książkę Marty Guzowskiej czyta się jednym tchem nie tylko z powodu intrygującej historii, szybkiego tempa akcji i przekonująco odtworzonego ciągu dedukcyjnego Piotrka i Anki, ale również ze względu na dużo ciekawych informacji na temat dawnych wierzeń i przesądów:
[J]eśli ktoś we wsi był kulawy, garbaty albo chory na jakąś rzadką chorobę, ludzie ze strachu przed tym, co nieznane, uznawali go za wampira. A kiedy już biedak umarł, robili wszystko, żeby nie wstał z grobu (…) Na przykład przebijano zmarłego kołkiem (…) Albo żelaznym nożem (…) Czaszka wampira leżała między nogami szkieletu (…) Wierzono, że jeśli wampir nie znajdzie głowy, to nie będzie mógł wyjść z grobu.
Jednak to, co dla jednych może być wartością dodaną powieści, innych może zniechęcić do lektury. Moje córki, którym bardzo podobał się pierwszy tom Detektywów z Tajemniczej 5, zgodnie stwierdziły, że część o wampirze „dokończą, jak będą starsze”. Opis cmentarza nocą, wtręty na temat wampiryzmu oraz sugestywne ilustracje przedstawiające szkielet, człowieka z sercem przebitym drewnianym kołkiem czy czaszkę na całą stronę okazały się dla nich zbyt mroczne i niepokojące. O ile sugerowany przez wydawcę wiek 6+ naprawdę sprawdza się w przypadku Zagadki zaginionej kamei, o tyle lekturę drugiego tomu poleciłabym trochę starszym dzieciom.
W odróżnieniu od musztardowej kolorystyki Zagadki zaginionej kamei kolorem przewodnim drugiego tomu jest fiolet: od okładki poprzez niewielkie plamy koloru na czarno-białych ilustracjach aż do całych stron z pytaniami skierowanymi do czytelników. Nic dziwnego, że w tej części Piotrek, Jaga i Anka zajadają się jagodziankami! Ciekawe, na jaki kolor postawi ilustratorka Agata Raczyńska w trzecim tomie pt. Zagadka królowej myszy?
TYTUŁ: Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka grobu wampira
TEKST: Marta Guzowska
ILUSTRACJE: Agata Raczyńska
LICZBA STRON: 176
OPRAWA: miękka
FORMAT: 14 × 19 cm
WIEK: 6+ (według wydawcy), 8+ (moim zdaniem)
WYDAWNICTWO: Nasza Księgarnia
ROK WYDANIA: 2018