Misia i jej mali pacjenci to gra karciana dla przedszkolaków oparta na serii książek o rezolutnej siedmiolatce, która prowadzi lecznicę dla zwierząt w swoim domku na drzewie. Dla niektórych będzie to okazja do spotkania znajomych bohaterów poza stronami książki, a dla innych być może zachęta do poszerzenia literackich horyzontów. Moje córki nie miały wcześniej do czynienia z książkami Anieli Cholewińskiej-Szkolik i potraktowały Misię i jej małych pacjentów jako niezależny byt . Tym, co zrobiło na nas największe wrażenie, są piękne ilustracje zwierząt. Zresztą sami zobaczcie.

OPIS I CEL GRY

Prowadzisz klinikę dla zwierząt w domku na drzewie. Spróbuj pomóc zwierzętom, które się do Ciebie zgłoszą. Zbierz jak największą liczbę kart ze zwierzętami, ale pamiętaj, że możesz wyleczyć tylko te, które pojawią się w Twojej lecznicy w odpowiedniej kolejności. Osoba, która pierwsza zdobędzie 10 punktów, zostanie zwycięzcą.

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

30 kart ze zwierzętami
2 karty ze sprzętem weterynaryjnym

4 planszetki graczy z kliniką na drzewie
instrukcja

PRZYGOTOWANIE I PRZEBIEG GRY

Potasuj karty ze zwierzętami i sprzętem weterynaryjnym. Ułóż na środku stołu kwadrat z 16 zakrytych kart (po 4 karty w 4 rzędach). Pozostałe karty ułóż z boku w zakrytym stosie. Rozdaj każdemu z graczy płytkę z kliniką. 

W swojej turze gracz odkrywa wybraną kartę ze środka stołu i dokłada ją po prawej stronie swojej płytki z kliniką. Pierwsza dołożona karta może być dowolna, ale każda kolejna musi do niej pasować albo gatunkiem zwierzęcia, albo liczbą znajdujących się na niej zwierząt. Jeśli gracz może umieścić przed sobą kartę ze zwierzęciem, robi to, a puste miejsce na stole zapełnia wierzchnią kartą ze stosu do dobierania. Na tym jego ruch się kończy. Jeśli nie może dołożyć karty, odkłada ją z powrotem na stół obrazkiem do dołu, a ruch przechodzi na kolejnego gracza. Karty z plastrem i stetoskopem umożliwiają ułożenie w ciągu kart, które w przeciwnym razie nie mogłyby się obok siebie znaleźć (działają jak dżoker). Zwycięzcą zostaje osoba, która jako pierwsza uzbiera na zdobytych kartach wynik równy lub większy od 10. 

Gracz wyleczył ostatnio 2 króliki, więc nie może dołożyć karty z 1 jeżem. Kładzie ją z powrotem na środku stołu obrazkiem do dołu.
Karta z 2 ptakami pasuje do karty z 2 królikami, więc gracz może ją położyć obok swojej kliniki.
Gracz wziął ze stołu kartę z plastrem. Może ją zatrzymać i dołożyć w późniejszym czasie razem z kartą ze zwierzęciem.
Karta z plastrem działa jak dżoker – można po niej położyć dowolną kartę.
Koniec gry. Jeden z graczy zdobył łącznie 10 punktów na swoich kartach.

WARIANT

W wariancie Kto pierwszy, ten lepszy gracze muszą się jak najszybciej pozbyć swoich kart. Usuwamy z talii dwie karty ze sprzętem weterynaryjnym, tasujemy karty ze zwierzętami i rozdajemy każdemu graczowi po 8. Z pozostałych formujemy zakryty stos, a wierzchnią kartę kładziemy obrazkiem do góry na środku stołu. Na umówiony sygnał gracze jednocześnie próbują wyłożyć na stół swoje karty, zachowując przy tym zasadę o zgodności gatunku lub liczby zwierząt na kolejnych kartach. Osoba, która pierwsza pozbędzie się swoich kart, zostaje zwycięzcą. 

WRAŻENIA

Misia i jej mali pacjenci doskonale nadaje się na jedną z pierwszych gier, jakie można podsunąć już 4-letniemu dziecku. Jest bardzo atrakcyjna wizualnie i uniwersalna pod względem tematu, chociaż rysunek na pudełku (powtórzony na rewersie kart) może mylnie sugerować, że to typowo dziewczyńska gra. Tymczasem grafiki na kartach przedstawiają po prostu zwierzęta: wiewiórki, koty, wróble, króliki i jeże. Agnieszka Filipowska narysowała je naprawdę pięknie! Karty są duże (8 × 12 cm) i sztywne, a dwustronne planszetki pozwalają wybrać wersję z samym domkiem na drzewie lub domkiem i zwierzakiem – niby drobiazg, ale dzieciom sprawia przyjemność („Ja chcę domek z kotkiem!”, „A ja z wiewiórką!”). Gra Misia i jej mali pacjenci jest nie tylko ładna, ale ma również walory edukacyjne: uczy przeliczania w zakresie do 3, graficznego zapisu cyfr 1–3, a także kategoryzowania (kot do kota, jeż do jeża itd.). Jestem pewna, że żaden przedszkolak nie przejdzie obok niej obojętnie.

TYTUŁ: Misia i jej mali pacjenci. Klinika młodego weterynarza
AUTOR: Anna Sobich-Kamińska

ILUSTRACJE: Agnieszka Filipowska
WYDAWNICTWO: Zielona Sowa
WIEK: 4+
LICZBA GRACZY: 2–4
CZAS GRY: 10 minut
WIELKOŚĆ: 13,5 × 20,5 × 3,5 cm
ROK WYDANIA: 2018

One thought on “Gra z plastrem i stetoskopem – „Misia i jej mali pacjenci. Klinika młodego weterynarza” Zielona Sowa”

  1. Dziękuję za recenzję. Mój starszy syn (pięciolatek) jest ogromnym fanem książek o przygodach Misi, a także wszelakich planszówek. Zastanawiałam się, czy warto kupić mu dwa w jednym – Misię na planszy – i teraz wiem, że tak!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *