Benjamin Chaud pisze i ilustruje w taki sposób, że jego książki podobają się zarówno trzylatkom, jak i starszym przedszkolakom, a także dzieciom, które zaczynają samodzielnie czytać. Proste, krótkie historie niosą ze sobą duży ładunek emocji, które można przeżywać jeszcze długo po skończonej lekturze, ale przede wszystkim są tak pięknie zilustrowane, że najwięcej czasu spędza się, podziwiając poszczególne rozkładówki i wynajdując zabawne szczegóły. Z tego powodu bezpieczniej czytać Żegnaj, Skarpetko! oraz Feralne urodziny ze Skarpetką w ciągu dnia niż przed snem, bo inaczej możecie się bardzo zdziwić, że lektura 36-stronicowej książki zamiast dziesięciu minut trwa pół godziny.

ŻEGNAJ, SKARPETKO!

Tytułowa Skarpetka to on, królik rasy baran – potężny, z dużą głową i bardzo długimi, zwisającymi wzdłuż policzków uszami. Z wyglądu i zachowania bardziej przypomina pluszaka niż żywe zwierzę, jest ospały, nie przejawia chęci do zabawy, powłóczy łapa za łapą i – jak stwierdza pewnego dnia jego właściciel – właściwie nie ma z niego większego pożytku. Kilkuletni chłopiec dochodzi do wniosku, że wyrósł już z towarzysza zabaw, który tylko przynosi mu wstyd, i że nadszedł czas, żeby ich drogi definitywnie się rozeszły. Podobnie jak ojciec Jasia i Małgosi chłopiec wyprowadza królika w głąb lasu, żeby go zgubić, a dla pewności przywiązuje Skarpetkę do drzewa czerwoną włóczką ze swojego nadprutego swetra. I już, gotowe, ma go z głowy. Szybko okazuje się jednak, że niewidzialne więzy są dużo silniejsze od tych namacalnych i chłopiec zaczyna żałować swojej pochopnej decyzji. Niestety, jest już za późno, królik zniknął. Historia porzuconego w lesie na pastwę losu, pogody i dzikich zwierząt Skarpetki jest naprawdę wstrząsająca, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę młody wiek czytelnika, dla którego przeznaczona jest książka Benjamina Chauda. Moje córki były bardzo poruszone tą sceną i z pewną obawą śledziły dalsze losy chłopca, który chciał odzyskać przyjaciela, tuląc w ramionach swoje wysłużone przytulanki i szepcząc im na ucho, że nigdy ich nie zostawią, nawet jeśli będą już całkiem duże. Bo przecież z prawdziwych przyjaciół nigdy się nie wyrasta. Czy chłopiec z książki Żegnaj, Skarpetko! naprawi swój błąd?

Żegnaj Skarpetko Benjamin Chaud Zakamarki  Żegnaj Skarpetko Benjamin Chaud Zakamarki  Żegnaj Skarpetko Benjamin Chaud Zakamarki

FERALNE URODZINY ZE SKARPETKĄ

Urodziny ulubionej koleżanki to wydarzenie, do którego trzeba się odpowiednio przygotować, zwłaszcza jeśli chodzi o potajemną ukochaną, na której chce się wywrzeć jak najlepsze wrażenie. Chłopiec i jego królik przychodzą do domu solenizantki przebrani za siebie nawzajem: z głowy chłopca zwisają malowniczo  rajstopowe uszy, a Skarpetka ma na sobie czerwony sweter z włóczki. Wyglądają oryginalnie i są z siebie zadowoleni, jednak kiedy przestępują próg mieszkania, chłopcu rzednie mina. Nie dość, że Julia zaprosiła do siebie jeszcze innych gości (jak mogła?!) i że wszyscy są ubrani zupełnie zwyczajnie, to na domiar złego fantazyjnie zapakowany prezent nie daje się otworzyć – krótko mówiąc, katastrofa goni katastrofę. Chłopiec czuje, że się wygłupił, i najchętniej zapadłby się pod ziemię, żeby uniknąć tych wszystkich pogardliwych spojrzeń. W końcu ucieka na drzewo, ale nawet tam nie dają mu spokoju… Feralne urodziny ze Skarpetką to kolejna książka o przyjaźni wystawionej na próbę, o silnych emocjach i nieumiejętności radzenia sobie z nimi. I kolejna historia, którą moje córki żywo analizowały, dziwiąc się, jak niewiele potrzeba, by poczuć nie na miejscu, jak łatwo można obwiniać innych za swoje błędy i wreszcie jak dużo jest w stanie znieść prawdziwy przyjaciel.

Feralne urodziny ze Skarpetką Benjamin Chaud Zakamarki  Feralne urodziny ze Skarpetką Benjamin Chaud Zakamarki  Feralne urodziny ze Skarpetką Benjamin Chaud Zakamarki 

Wielkie formatem, z niewielką ilością tekstu, ale bogate w treść – takie właśnie są książki Benjamina Chauda Żegnaj, Skarpetko! Feralne urodziny ze Skarpetką. Córki zachwyciły się zarówno historiami, jak i ilustracjami, a ja w pełni podzielam ich zachwyt. Charakterystyczna kreska ilustratora od razu została bezbłędnie rozpoznana: „Mamo, a czy to nie są przypadkiem takie ilustracje jak w Yetim Wierzcie w Mikołaja!?”. Są, oczywiście, że są! A przy okazji – czy wiecie, że Benjamin Chaud jest jednym z 235 kandydatów z 60 krajów nominowanych do tegorocznej nagrody AMLA (Astrid Lindgren Memorial Award)? 

TYTUŁ: Żegnaj, Skarpetko!
TEKST: Benjamin Chaud
TŁUMACZENIE: Katarzyna Skalska
ILUSTRACJE: Benjamin Chaud
LICZBA STRON: 36
OPRAWA: twarda
FORMAT: 21,5 × 33,5 cm
WIEK: 3+
WYDAWNICTWO: Zakamarki
ROK WYDANIA: 2015

TYTUŁ: Feralne urodziny ze Skarpetką
TEKST: Benjamin Chaud
TŁUMACZENIE: Katarzyna Skalska
ILUSTRACJE: Benjamin Chaud
LICZBA STRON: 36
OPRAWA: twarda
FORMAT: 21,5 × 33,5 cm
WIEK: 3+
WYDAWNICTWO: Zakamarki
ROK WYDANIA: 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *