„Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu” – słowa angielskiego XVII-wiecznego pisarza Johna Donne’a, wykorzystane później przez Ernesta Hemingwaya w powieści Komu bije dzwon, bardzo trafnie opisują sytuację człowieka uwikłanego w sieć zależności społecznych. Jesteśmy, jacy jesteśmy, bo wywierają na nas wpływ osoby z najbliższego otoczenia: rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, przyjaciele, kuzyni czy nawet… opiekunki. Rola każdej z nich w kształtowaniu nowego, małego człowieka jest nie do przecenienia, a jednak zbyt często bierzemy ich obecność za pewnik i zapominamy o najważniejszym. O wielkim małym wyrazie wdzięczności, który nic nie kosztuje, a mimo to jest bezcenny. Komu, za co i jak powinniśmy podziękować? Książka Ellen Surrey Pięknie dziękuję z pewnością zainspiruje Was do refleksji i… działania.

Mały Miki ma specjalną pracę domową: musi się zastanowić, komu chciałby powiedzieć „dziękuję”. Chłopiec poważnie podchodzi do zadania i przygotowuje obszerną listę, na której znajdują się: rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, przyjaciółka, niania, kuzyn, nauczyciel, miś, lekarz, trener, ciocia i pies – w sumie 13 osób, nie licząc pluszaka i czworonoga. Wszyscy oni każdego dnia czynią świat Mikiego lepszym: chłopiec może liczyć na ich miłość, troskę i przyjaźń, a także… przytulaski. Jak im za to podziękować?

Jak wynagrodzić mamę za wszystkie pyszne obiady? Śniadaniem do łóżka i czerwoną sukienką. Co sprawiłoby przyjemność bratu? Teleskop, przez który razem mogliby przyglądać się gwiazdom. Jak podziękować czworonogowi za przywiązanie? To proste: wystarczy długi spacer i smaczna kość. Co ucieszy babcię? Wspólne oglądanie westernu, szalik, a może sprzątnięcie własnego pokoju? Miki ma głowę pełną pomysłów! Na jego przykładzie Ellen Surrey pokazuje, jak niewiele trzeba, żeby okazać drugiej osobie wdzięczność. Drobny upominek, wspólnie spędzony czas czy pomoc w obowiązkach – podziękować można na tak wiele sposobów! Najważniejsze, żeby włożyć w to serce.

Książka Ellen Surrey zachęca do wejrzenia w głąb siebie, uczy empatii i pokazuje, że dając, stajemy się bogatsi. Miki już jest prawdziwym bogaczem, a Wy?

***

Dziewczynki całe ferie zimowe spędziły w domu, ale nie narzekały na nudę. Każdego dnia odwiedzała je nastoletnia ciocia, z którą bawiły się w atak dinozaurów, opracowywały menu restauracji Pod huśtawką i budowały skomplikowane bazy pod schodami. Niekonwencjonalne (żeby nie powiedzieć szalone) pomysły Ady i jej  zaangażowanie w zabawę zostały docenione nie tylko ogromnymi uśmiechami malującymi się na twarzach moich córek, lecz także własnoręcznie zrobionymi laurkami: z wielkim sercem, tęczą i koślawo napisanym imieniem.

Oboje z mężem mamy nad biurkami tablice korkowe. Moją wypełniają wiecznie zmieniające się listy książek do recenzji, przydatne skróty klawiaturowe i hasła, u męża wiszą wnioski, karteluszki z adresami i numerami telefonów i nasze ślubne zdjęcie. Ale tym, co czyni tablice wyjątkowymi, są rysunki, które dostaliśmy od córek: miniaturowa wersja mnie wycięta z papieru (z kruczoczarnymi włosami i w czerwonej sukience w niebieskie kwiaty), żółte serce z uśmiechniętą buzią i długimi rzęsami oraz krajobraz z lasem, dziuplą i wiewiórką.

Tuż przed Dniem Babci i Dziadka dzieci zabrały się do pracy. Ulepiły z masy solnej okrągłe, płaskie kształty, po wyschnięciu pomalowały je złotą farbą, a przez specjalne zawieszki przeciągnęły kolorowe wstążki. Dziadkowie na medal dostali własne medale – nie tylko z okazji ich święta, ale za każdą wspólnie spędzoną chwilę: za niezliczone zabawy w ciuciubabkę, wspólne lepienie pierogów i długie spacery.

UDZIAŁ WZIĘŁO:
małe wielkie słowo wdzięczności
„dziękuję”

TYTUŁ: Pięknie dziękuję
AUTOR: Ellen Surrey
LICZBA STRON: 24
OPRAWA: twarda
FORMAT: 20,5 × 27,5 cm
WIEK: 4+
WYDAWNICTWO: Babaryba
ROK WYDANIA: 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *