Jednym z porannych rytuałów w naszym domu jest wypracowanie pozytywnego nastawienia na cały dzień. Jeśli córka budzi się niewyspana, szepczę jej do ucha coś zabawnego albo zaczynam ją delikatnie łaskotać. A kiedy za oknem szaro, buro i ponuro, zachęcam, byśmy wspólnie narysowały słońce i przykleiły je na szybie ciężkiej od kropel deszczu. Czasem smutna mina pojawia się na twarzy tuż przed wyjściem z domu, wówczas pomocne są pieczątki, których zwykle używamy do papieru. O poranku służą nam one za pieczątki-amulety i pełnią funkcję posłańców uśmiechu. Ilekroć którąś z nas coś trapi, wystarczy zerknąć na odbitą na nadgarstku pieczątkę, a ta druga błyskawicznie wysyła serdeczny uśmiech i wirtualnego całusa. Ta metoda zawsze działa! Podobnie jak książki (zwłaszcza te z humorem w tle).
KAWAŁ ŻARTOWNISIA
Humoru nie brakuje w najnowszej części serii Trochę Hałasu z Głębi Lasu z cyklu Mój Pierwszy Komiks (pisałyśmy o nim TUTAJ). Po Pani Detektyw Sowie i Panach Łasuchu Misiu i Elegancie Lisie przyszedł czas na czarny charakter (ale tylko z koloru) – w tej roli wilk z wiecznie roześmianą buzią. Akcja komiksu rozpoczyna się w chwili, gdy mieszkańcy lasu biegają w popłochu po polanie. Ewidentnie przed czymś lub przed kimś uciekają:
Już się zbliża! Jest za drzewem!
Naprzód, pędem, co sił w nogach!Krzyczy zając, robiąc susy.
W oczach jego strach i trwoga.
Okazuje się, że zwierzęta chcą ukryć się przed Panem Kawalarzem Wilkiem, który (jak sama nazwa sugeruje) słynie z robienia innym rozmaitych kawałów. Tego dnia zaczyna płatanie figli od drzemiącego w pracy ślimaka, później dopada między innymi rodzeństwo koźlątek, bączka, ptaszynę i rysia (mimo że to gatunek pod ochroną). Ofiarami Kawalarza padają też bohaterowie poprzednich komiksów: Panowie Łasuch Miś i Elegant Lis. Żarty wilka do złudzenia przypominają te płatane w zieloną noc obozu harcerskiego i cieszą go równie mocno, co kilkunastoletnich żartownisiów. Ale zdarzają się i sytuacje, które nie śmieszą go ani trochę: jak skok w samo centrum mrowiska albo niespodziewana reakcja Pana Eleganta Lisa na spłatanego mu figla. Do Wilka dociera wówczas, że choć obeznany w żartach, nie potrafi zaskarbić sobie sympatii innych zwierząt. Czuje się rozżalony i samotny, na szczęście tylko przez chwilę, ale więcej nie zdradzę, żeby nie odbierać Wam radości z czytania.
KAWAŁ DOBREJ LEKTURY
Komiks stworzony został na tych samych zasadach co trzy poprzednie części:
- Pan Kawalarz Wilk przyciąga uwagę najmłodszych czytelników żywą kolorystką i kontrastami utrzymanymi na każdej stronie dzięki barwie głównego bohatera. Dlatego, mimo że wilk łatwo chowa się przed mieszkańcami lasu, przed wzrokiem dzieci nie potrafi uciec.
- Historia jest w całości rymowana, a niektóre słowa (trwoga, kpić, zatroskana) i zwroty (gdzie pieprz rośnie, co sił w nogach, [wilk] w owczej skórze) użyte w tekście mogą stanowić dla najmłodszych wyzwanie.
- Dymki o nieregularnych kształtach i różnych kolorach posłużyły do rozpisania kwestii narratora i bohaterów.
- Drukowane litery i czytelny krój pisma przyciągają wzrok młodych adeptów samodzielnego czytania.
- Dynamiczna akcja, duża dawka humoru i niespodziewany zwrot akcji sprawiają, że Pan Kawalarz Wilk to kawał dobrej lektury!
AUTOR Z POCZUCIEM HUMORU
Serię Trochę Hałasu z Głębi Lasu tworzy Adam Święcki, pochodzący z Trójmiasta ilustrator, scenarzysta i rysownik komiksowy. W 2003 roku ukazał się jego pierwszy komiks, a dokładniej cykl komiksów pt. Przebudzone Legendy, poświęcony mało znanym legendom i podaniom polskim.
Dotychczas wydawnictwo TADAM wydało cztery komiksy Adama Święckiego dedykowane dzieciom:
- Pani Detektyw Sowa
- Pan Łasuch Miś
- Pan Elegant Lis
- Pan Kawalarz Wilk
Ciekawe, czy autor zachowa parytet i stworzy kolejne tytuły z żeńskimi bohaterkami? Jako żeński duet Dżin z tomikiem nie miałby nic przeciwko temu.
TYTUŁ: „Pan Kawalarz Wilk”
SCENARIUSZ: Adam Święcki
RYSUNEK: Adam Święcki
LICZBA STRON: 20
OPRAWA: książka kartonowa
FORMAT: 15,5 × 14,5 cm
WIEK: 2+
WYDAWNICTWO: TADAM
ROK WYDANIA: 2017