W tym roku przypada dziesiąta rocznica śmieci Janusza Christy, jednego z najwybitniejszych twórców polskiego komiksu, autora Kajka i Kokosza, Kajtka i Koko czy Gucka i Rocha. Dla upamiętnienia jego działalności w latach 2013–2016 wydawnictwo Egmont zorganizowało trzy edycje Konkursu im. Janusza Christy na komiks dla dzieci. Tytuły, które dziś prezentuję, to prace laureatów II i III edycji konkursu: Wojtek i Rudy. Afera za aferą Piotra Hołoda oraz Rufus. Wilk w owczej skórze Bartosza Sztybora i Agnieszki Świętek. O innych komiksach wydanych w ramach tej serii możecie przeczytać TUTAJ.
WOJTEK I RUDY. TOM 2. AFERA ZA AFERĄ
Pierwszy tom Wojtka i Rudego, wydany w 2017 roku, umknął mojej uwadze, jednak ze względu na charakter komiksu (zbiór zamkniętych historii połączonych głównymi bohaterami) z łatwością odnalazłam się w świecie wykreowanym przez Piotra Hołoda. Wojtek i Rudy. Afera za aferą to zbiór 41 niepowiązanych fabularnie historii, najczęściej jednoplanszowych.
Wojtek i Rudy są kuzynami: pierwszy z nich przypomina wyglądem nosorożca, a drugi łosia. Łączy ich nie tylko pokrewieństwo, ale przede wszystkim niezwykła wyobraźnia, dzięki której każdy dzień jest niezwykłą przygodą. Błahe wydarzenia w realnym życiu urastają do rangi szalonych misji i pozwalają poczuć się niezwykle. Podbieranie ciasteczek z kuchni jest równie ekscytujące jak wyprawa do serca amazońskiej dżungli, przepychanki na plaży są starciem tytanów, a podejście do szkolnej tablicy jest najeżone niebezpieczeństwami rodem z filmu science-fiction. Światem chłopięcych przyjemności przenika się z typowo dziewczyńskimi rozrywkami, dlatego jednego dnia Wojtek i Rudy puszczają latawce albo rozgrywają sesje gier fabularnych RPG, a następnego skaczą z koleżankami ze szkoły na skakance. Jednak zdecydowana większość ich przygód wiąże się ze szkolną codziennością: lękiem przed wywiadówką, taktykami odrabiania prac domowych czy odpowiedziami przy tablicy. Piotr Hołod jest bystrym obserwatorem dziecięcego świata i potrafi z niego wydobyć scenki rodzajowe, które wywołują na twarzach czytelników szerokie uśmiechy. Właśnie ten rozrywkowy charakter komiksu jest jego najmocniejszą stronę. Najbardziej rozbawiła mnie plansza zatytułowana Zguba, którą puentują słowa Rudego: „Jeżeli mama nie wie, gdzie to jest, to znaczy, że przepadło na zawsze”.
Kreska Piotra Hołoda jest prosta, a zantropomorfizowani bohaterowie budzą sympatię. W historyjkach, które rozgrywają się w głowach Wojtka i Rudego tło jest rozbudowane i bardzo szczegółowe (analogicznie bogatej wyobraźni), natomiast w pozostałych często ogranicza się do plamy koloru w tle. Komiks jest czytelny i łatwy w odbiorze nawet dla początkującego czytelnika. Dodatkowym plusem są dialogi złożone bezszeryfowym krojem pisma.
RUFUS. TOM 1. WILK W OWCZEJ SKÓRZE
Bartosz Sztybor i Agnieszka Świętek stworzyli komiks o dojrzewaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. Ubrana w kostium zwierzęcy i z aluzjami do znanych z literatury motywów historia jest uniwersalną opowieścią, w której wielu młodych ludzi odnajdzie własne problemy i wątpliwości.
Rufus jest wilkiem, który zostaje adoptowany przez małżeństwo owiec. Kierownik domu dziecka zapewnia, że chłopiec – mimo cech zewnętrznych niepozostawiających wątpliwości co do pochodzenia – to tabula rasa: „tak naprawdę to jeszcze nie wie, kim jest i kim może być, bo nikt mu tego nie pokazał”. W szkole Rufus budzi strach, którego przyczyn nie pojmuje – do czasu, aż inny drapieżnik, niedźwiedź, uświadamia mu, że został stworzony, „żeby brać, dzielić i rządzić”. Rufus zaczyna sobie zadawać pytania, co to znaczy być sobą, czy pochodzenie determinuje charakter, czy można sobie wybrać przyjaciół. Wątpliwości się mnożą, rodzice się niepokoją, a Rufus odgrywa coraz więcej ról. Spiętrzenie intryg bawi, akcja wciąga, a dialogi chwytają za serce. Mnie poruszył zwłaszcza jeden ze wzmacniających tekstów ojca Rufusa o tym, że „etykiety są dla produktów spożywczych, a nie dla nas”. Mogłabym nosić koszulkę z takim hasłem!
Podobnie jak Wojtek i Rudy komiks Rufus. Wilk w owczej skórze jest narysowany prostą kreską. Agnieszka Świętek pozwoliła sobie jednak na nieco więcej różnorodności w samym kadrowaniu: niektóre ilustracje w ogóle nie są ujęte w ramy i stanowią tło dla pozostałych kadrów, dymki i fragmenty postaci wychodzą poza granice kadrów, a same kadry mają formę zarówno prostokątów, jak i uzupełniających się trapezów. Dzięki tym zabiegom komiks jest bardziej dynamiczny, ale nadal niezwykle czytelny. Rufus. Wilk w owczej skórze bardzo przypadł do gustu mojej siedmiolatce, a ja również pozostaję pod jego wrażeniem i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
TYTUŁ: Wojtek i Rudy. Tom 2. Afera za aferą
SERIA: Konkurs im. Janusza Christy
SCENARIUSZ: Piotr Hołod
RYSUNEK: Piotr Hołod
LICZBA STRON: 48
OPRAWA: miękka ze skrzydełkami
FORMAT: 16,5 × 25,5 cm
WIEK: 8+
WYDAWNICTWO: Egmont
ROK WYDANIA: 2018
TYTUŁ: Rufus. Tom 1. Wilk w owczej skórze
SERIA: Konkurs im. Janusza Christy
SCENARIUSZ: Bartosz Sztybor
RYSUNEK: Agnieszka Świętek
LICZBA STRON: 48
OPRAWA: miękka ze skrzydełkami
FORMAT: 16,5 × 25,5 cm
WIEK: 8+
WYDAWNICTWO: Egmont
ROK WYDANIA: 2018