Nikola Kucharska musiała się chyba bardzo dobrze bawić, przygotowując oprawę graficzną do rodzinnej gry Naszej Księgarni pt. Jedzie pociąg z daleka. Począwszy od ilustracji na pudełku poprzez kafelki z torami aż do ramek ze stacjami wszystko jest nie tylko spójne, kolorowe i eleganckie, ale też zabawne. Wbrew tytułowi gry tym pociągiem nie dojedziecie do Warszawy, ale za to możecie odwiedzić Fioletowo, Czerwienice czy Czerno, a przy okazji poznać krajobrazy afrykańskiej sawanny, północnoamerykańskiej prerii, swojskiej wsi z zielonymi pastwiskami i zimnej północy, gdzie renifery przechadzają się obok niedźwiedzi polarnych. Jeśli lubicie podróże palcem po mapie, kolejowa wyprawa z Naszą Księgarnią również powinna przypaść Wam do gustu.
OPIS I CEL GRY
W zależności od wybranego wariantu gracze budują sieć połączeń kolejowych w taki sposób, by należące do nich pociągi jak najszybciej dojechały do stacji końcowych (kto pierwszy dojedzie do danej stacji, ten zdobędzie za nią więcej punktów) albo przejechały jak najdłuższą trasę. Mimo że dobór kafelków z torami jest losowy, gracz sam decyduje, gdzie i w jaki sposób dołoży je do swojej planszy. Kto wykaże się większą umiejętnością planowania, stworzy szybsze i dłuższe trasy dla swojego składu, ten zostanie zwycięzcą.
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
4 ramki ze stacjami w różnych kolorach
60 kafelków torów (po 15 dla każdego gracza)
2 dwustronne plansze punktacji (dla 2, 3 i 4 graczy oraz wariant „najdłuższa trasa”)
16 dużych żetonów i 4 małe żetony w 4 kolorach graczy
16 lokomotyw w czterech kolorach
instrukcja






PRZYGOTOWANIE GRY
Każdy z graczy przygotowuje sobie ramkę w wybranym kolorze, łącząc dwa elementy, a następnie tasuje kafle z torami z swoim kolorze i tworzy z nich zakryty stos, który kładzie obok siebie. Przygotowuje sobie też cztery żetony w swoim kolorze. Następnie umieszcza cztery lokomotywy na stacjach początkowych, zachowując zgodność kolorystyczną (czarna lokomotywa na czarnym polu itd.). Na środku stołu kładzie się tor punktacji wspólny dla wszystkich graczy.
Ramki różnią się szatą graficzną i kolorem, ale rozmieszczenie zajezdni oraz stacji jest identyczne.



PRZEBIEG GRY
W grze Jedzie pociąg z daleka nikt na nikogo nie czeka, bo gracze wykonują swoje ruchy jednocześnie. Na dane hasło dobierają po jednym kaflu z torami z własnego stosu i umieszczają je wewnątrz ramki w taki sposób, by zachować ciągłość sieci kolejowej i by spowodować ruch co najmniej jednej lokomotywy. Każdy nowo dokładany kafel musi się stykać przynajmniej jednym bokiem z wcześniej położonym kaflem, ramką lub zajezdnią (pole startowe). Po dołożeniu kafla gracze przesuwają lokomotywy dołożonych torach – aż do krawędzi kafla. Może się zdarzyć, że tory tak się zapętlą, że dwie lokomotywy jadące z przeciwnych stron zderzą się czołowo – wtedy obydwie są usuwane z gry, niezależnie od tego, czy należały do jednego gracza czy do dwóch różnych graczy.
Za każdym razem, kiedy lokomotywa dotrze do stacji końcowej (jednej z siedmiu), gracz umieszcza na torze punktacji żeton w swoim kolorze pod stacją, do której dojechał. Liczba zdobytych za dotarcie do stacji punktów jest różna w zależności od położenia stacji (im dalej od zajezdni, tym więcej punktów) oraz kolejności dotarcia (gracz, który dojedzie jako pierwszy do stacji w danym kolorze dostanie więcej punktów niż gracz, który dotrze do niej później). Każda z lokomotyw gracza musi dojechać do innej stacji.


Rozkład punktów za dotarcie do stacji w zależności od liczby graczy wygląda inaczej na każdym z torów punktacji:
KONIEC GRY
Gra toczy się do momentu, w którym żaden z graczy nie posiada już lokomotyw (wszystkie dojechały do stacji lub zostały usunięte z gry w wyniku zderzenia) lub wszystkie kafle torów zostały ułożone wewnątrz ramek ze stacjami. Zwycięzcą zostaje ta osoba, która zdobyła najwięcej punktów.
WARIANTY
Oprócz wariantu podstawowego Jedzie pociąg z daleka oferuje jeszcze dwie możliwe wersje gry:
1⃣ najdłuższa trasa – w której gracze nie zdobywają punktów za dotarcie do stacji, ale za przejechanie lokomotywami jak najdłuższych odcinków (gracz otrzymuje po jednym punkcie za każdym razem, kiedy jego lokomotywa wjedzie na kafelek)
2⃣ połączenie wariantu podstawowego z najdłuższą trasą – gracz otrzymuje punkty zarówno za dotarcie do stacji, jak i każdy wjazd lokomotywą na kafelek z torami.
WRAŻENIA
Bardzo proste zasady oraz trzy możliwe warianty gry sprawiają, że Jedzie pociąg z daleka to tytuł, który długo cieszy rodzinnych graczy. Urzekła mnie przede wszystkim warstwa graficzna tego tytułu (każdy kafelek z torami wygląda inaczej! cztery różne scenerie!), chociaż wykonanie nie jest idealne – zdarzają się niewielkie przesunięcia torów na styku kafli. Natomiast same kafle, żetony i ramki, a także tory punktacji są twarde i wytrzymałe. Najwięcej frajdy sprawia mi połączenie wariantu podstawowego z najdłuższą trasą, bo wtedy muszę myśleć dwutorowo, ale z córkami najczęściej gram w wersję podstawową. Losowy dobór kafelków nie uwiera, bo zawsze jest kilka możliwych miejsc, w których można je ułożyć, tak żeby nie zamknąć sobie drogi do wybranej stacji albo żeby maksymalnie wydłużyć trasę. Z drugiej strony liczba decyzji do podjęcia jest niewielka, dlatego gra toczy się w przyjemnym, dość szybkim rytmie. Bardzo podoba mi się pomysł wydawcy, by każda z lokomotyw gracza miała inny kolor – dzięki temu w razie przypadkowego poruszenia ramką z kaflami i przewrócenia pociągów, łatwo ustalić miejsce, w którym powinny stać: wystarczy prześledzić ich trasę od zajezdni. Małe rączki często nie radzą sobie z precyzyjnym przesuwaniem niewielkich lokomotyw, ba!, te duże mają równie trudno właśnie ze względu na swoją wielkość, dlatego trochę żałuję, że gra nie jest jeszcze większa – z większymi pionkami lokomotyw i nieco grubszymi torami.
Na koniec zostawiam Was ze zdjęciami, które jedynie w części oddają urok tej gry:
KONKURS
W związku z Dniem Kolejarza obchodzonym 25 listopada wspólnie z wydawnictwem Nasza Księgarnia przygotowałam dla Was konkurs, w którym można wygrać aż trzy egzemplarze gry Jedzie pociąg z daleka. Konkurs trwa od 25 listopada 2018 r. do 2 grudnia 2018 r. do godz. 23:59. Zadanie polega na napisaniu czterowiersza rozpoczynające się od słów: „Jedzie pociąg z BLISKA”. Odpowiedzi zamieszczajcie w komentarzu pod tym postem na blogu. Wyniki ogłoszę w ciągu trzech dni od zakończenia konkursu w zaktualizowanym wpisie.
WYNIKI
Do niedzieli czytałam Wasze wierszyki z przyjemnością i na luzie, ale kiedy nadszedł moment wyboru, zrobiło się mniej przyjemnie. Nie kierowałam się żadnym kluczem, ale kiedy po kolejnych selekcjach zostały odpowiedzi finalistów, okazało się, że każdy z wierszyków można z powodzeniem wykorzystać jako… wyliczankę, na przykład żeby wyznaczyć, kto jako pierwszy wybiera grę, kto po niej sprząta czy kto idzie się pierwszy myć przed snem. Drodzy Dżinternauci, oto zwycięskie czterowiersze:
Jedzie pociąg z BLISKA;
w pociągu walizka.
A w walizce piękna gra;
w którą z chęcią zagram ja.
[Ewa12332]
Jedzie pociąg z bliska,
minął dwa urwiska,
trzy zakręty, cztery mosty,
dalej tor już będzie prosty!
[Marzena]
Jedzie pociąg z bliska,
stukot kół miarowy,
przedział jak kołyska,
do snu takt gotowy.
[Ludmiła]
Czekam na Wasze dane (z numerem telefonu), piszcie na: dzinztomikiem@gmail.com.
TYTUŁ: Jedzie pociąg z daleka
AUTOR: Jeffrey D. Allers
ILUSTRACJE: Nikola Kucharska
WYDAWNICTWO: Nasza Księgarnia
WIEK: 7+
LICZBA GRACZY: 1–4
CZAS GRY: 15–20 minut
WYMIARY: 26 × 26 × 6 cm
ROK WYDANIA: 2017
Jedzie pociąg z BLISKA w wagonie wioząc Mikołaja Świętego,
wiezie wymarzony prezent dla naszego Mateusza bardzo grzecznego,
Renifery z saniami bez śniegu nie pojada, dlatego wybrał polskie Pendolino,
Żeby mi tylko worek z prezentami nigdzie nie zaginął.
Jedzie pociąg z Bliska
przed nim górka niska
zaraz się zza niej wyłoni
konduktor już gwizdek ma w dłoni:)
Jedzie pociąg z bliska.
gry na konkurs wiezie.
Czy do mnie dojedzie?
ja w to bardzo wierzę!
Jedzie pociąg z Bliska,
wiezie rodzinę moją,
kiedy już zobaczę ich obok
będą mi ostoją.
Jedzie pociąg z bliska, wielkie ma oczyska, parą do mnie dmucha, bo przyjaciół szuka.
Jedzie pociąg z bliska,
przyjdźcie na peron ludziska.
Ponieważ kolejarze dziś świętują,
na cześć św. Katarzyny, swojej patronki, wiwatują!
Jedzie pociąg z bliska,
Światłami już błyska.
Dzieci z okna mu machają,
Do planszówek wnet siadają!
Jedzie pociag z bliska Kleby pary ciska Gry wspaniale dla nas wiezie Ryle frajdy ile wlezie:-)
Jedzie pociąg z bliska.
Aż w żołądku ściska.
Bo w wagonach przygód moc,
Dla Rodzinki szykuj koc!
Jedzie pociąg z bliska
Mija dziecięce boiska
Dzieci na nich rozrabiają
Do gier zasiadają
Jedzie pociąg z bliska ciuf ciuf
kłęby pary ciska puf puf
Biegnij już na dworzec
Bo grę wygrać możesz:)
Jedzie pociąg z bliska, hen daleko jedzie!
Do Warszawy, do Krakowa – wszędzie nas zawiezie.
Patrzą dzieci, grają dzieci.. dobrze się dziś bawią,
I w podróży i też w domu za kolejki sprawą.
Jedzie pociąg z bliska, słychać zgrzytu chóry…?
Nie, to przecież tylko kafelki z tektury!
Drewniane wagony po stole się toczą,
Karty i żetony w wyprasce łomoczą.
☺
Jedzie pociąg z bliska
Każdy się do niego wciska
Konduktorze surowy
Daj nam bilet darmowy
Jedzie pociąg z bliska
Człowiek się do niego wciska
Konduktorze surowy
Daj nam bilet darmowy
Jedzie pociąg z BLISKA,
w ruch idzie walizka,
gry i książki wyciągamy,
jedziemy i się ukulturalniamy!:)
Jedzie pociąg z bliska,
para z niego tryska.
Dokąd zawiezie nas,
pokaże nam czas…
Na okoliczność niedawnego, już trzeciego mojego pobytu w Łodzi, zaimprowizowany wierszyk o tym pięknym mieście:
Jedzie pociąg z bliska,
zaraz Łódź Kaliska!
Stacja, wysiadamy,
Łódź piękną zwiedzamy!
Jedzie pociąg z Bliska
scenerie się zmieniają
preria, sawanna, wsie i pastwiska
wrażeń moc dostarczają!
Jedzie pociąg z bliska,
a my na walizkach
na stacji czekamy,
w podróż wyruszamy!
Jedzie pociąg z bliska,
Wioząc opasłe tomiska,
Dziecięcej literatury wspaniałej
Przez dzieci i rodziców uwielbianej.
Jedzie pociąg z bliska, niespiesznie – powoli,
Wiezie przyjemności – można brać dowoli.
Dzięki przyjemnościom i dobrym humorkom,
Mówimy “TAK” głośno – zimowym wieczorkom.
Jedzie pociąg z bliska,
minął dwa urwiska,
trzy zakręty, cztery mosty,
dalej tor już będzie prosty!
Jedzie pociąg z bliska,
stukot kół miarowy,
przedział jak kołyska,
do snu takt gotowy.
Jedzie pociąg z bliska,
Mija kolorowe blokowiska.
Już go widzę! Na peronie się zatrzymuje,
Wsiadać szybciutko, konduktor odjazd odgwizduje!
Jedzie pociąg z bliska
Para bucha mu z pyska,
Spieszy się jak tylko może
bo Mikołaj czeka już na dworze.
Jedzie pociąg z BLISKA
– Radość OCZYWISTA!
Do grzecznych Dzieci jedzie
– UŚMIECH im przywiezie!
Jedzie pociąg z BLISKA
Przez małe okienko macha babcia Izka.
Pędzi przez wioski i pola,
By babcię jak najszybciej zobaczyła Ola.
Jedzie pociąg z Bliska,
Mam na imię Meliska,
odwiedzę babcie i dziadka
zabiorę ze sobą mojego bratka.
Jedzie pociąg z Bliska
słychać już dźwięk gwizdka
chętni szybko wsiadają
w krótką podróż się udają
Bo ten pociąg mknie jak strzała
wnet okrąży Polskę całą.
I wystarczą trzy godziny by się znaleźć u rodziny
co na drugim krańcu mieszka – taka kolej jest pospieszna.
Jedzie pociąg z Bliska,
w wagonach siedzą ludziska.
Jadą szybko do stacji,
bo to już koniec wakacji.
Jedzie pociąg z bliska
Ma w wagonie liska
Każdy go tam ściska
A on sobie piska
Jedzie pociąg z bliska
60 kafelków w swym wagonowym pudełeczku ściska
Odwiedzisz nim Czerwienice, Czerno i Fioletowo
Dzięki Naszej Księgarni z całą rodzinką odkryjesz świat na nowo !
Jedzie pociąg z BLISKA,
a że droga nie jest śliska,
przy radosnym tak-to-to-tak
wyruszamy odkrywać świat!
Jedzie pociąg z bliska
Z Warszawy do Niska.
A gdzie zawiezie nas
Pokaże to czas.
Jedzie pociąg z bliska
Sprawa jest dość śliska
Bo jedzie z daleka
Kto nie wierzy w Mikołaja, na tego nie czeka 🙂
Jedzie pociąg z BLISKA,
wiezie dzieciom ksiąg tomiska.
Bo gdy dzieci księgi znają,
nie blisko, lecz daleko swym wzrokiem sięgają.
Jedzie pociąg z bliska, zawiezie mnie do siedliska.
Zabieram więc kolegów, jedziemy do Kołobrzegu.
Z Kołobrzegu do siedliska, tym pociągiem co jest z bliska.
A ten pociąg jest juz w drodze, jedzie po nas w szybkim torze.
Jedzie pociąg z Bliska
staje na peronie Skarżyska,
a w nim dzieci roześmiane
czekają na dalsze po wagonie brykanie.
Jedzie pociąg z bliska,
z pod kół mu para tryska.
Konduktor do wagonów zaprasza,
By mu podróżny bilet pokazał.
Jedzie pociąg z bliska,
gra to towarzyska,
gracze zachwyceni,
tor przeszkód się zmienił. 🙂
Jedzie pociąg z BLISKA,
A w nim pełna miska
przygód kolorowych ,
twarzy różnych, nowych.
Jedzie pociąg z bliska, nie z daleka-każdy tu na niego czeka
bo gdy herbatę zaparzymy to planszówkę wnet rozłożymy.
Będą stęki, kwiki, wrzaski bo to odgłosy są właśnie porażki.
Już na podium mama zmierza niechaj patrzy kto nie dowierza .
Po torach jedzie pociąg z bliska,
Każda szyna jak tafla lodowiska śliska.
Jednak dojedzie pociąg do celu, to sprawa oczywista,
Nad wszystkim czuwa przecież Pan Maszynista!
Jedzie pociąg z BLISKA;
w pociągu walizka.
A w walizce piękna gra;
w którą z chęcią zagram ja.
Jedzie pociąg z bliska
dojeżdża do stacji
gra tak wciągająca
że nie trzeba narracji
Jedzie pociąg z bliska, pociąg to przygoda,
Bliska jest nam mama, tata nad jeziorem woda.
Nad jeziorem z rodzicami też przygody mamy,
Kiedy razem, wspólnie grając, tory układamy.
Jedzie pociąg z bliska,
Ciągnie się dym nisko
Parowóz się wtoczył na peron
Wszyscy cieszyli się chwilą
Jedzie pociąg z bliska,
hamulca wcale nie przyciska,
świat zwiedzają z nim ludziska,
nowa gra uśmiech na twarzy wyciska!
Jedzie pociąg z Bliska,
pantograf mu się błyska,
będzie podróż znów wesoła,
zwiedzimy Polskę dookoła.
Jedzie pociąg z bliska,
A tam w środku dziwne rzeczy-
Wielka miska!
Toż to wszystkim bajkom przeczy.
Święty Mikołaj jest konduktorem,
A miejsca w pociągu elfy zajmują.
Zatrzymują się przed każdym domem
I dzieci prezentami obdarowują.
Jedzie pociąg już z daleka,
Słychać tylko Ho Ho Ho!
Pies radośnie sobie szczeka
Pod choinką prezentów sto!
Jedzie pociąg z Bliska, gwiżdże wesoło maszynista,
takie szczęście go spotkało bo wielu pasażerów wiezie śmiało,
Mija góry, mija morze, każdy do nas dołączyć może,
cel podróży dobrze znamy, więc zajmujemy miejsca i ruszamy:)
Jedzie pociąg z bliska,
Konduktor dobrym humorem tryska,
Pociąg wypełnia gwar rozmów i śmiechu ,
Przed pierwszą gwiazdką w Wigilię zdąży bez pośpiechu!
Jedzie pociąg; z bliska widać, że w nim stos chochlików,
Jadą, piszczą, dokazują wewnątrz wagoników,
Wtem Mikołaj wpadł na stację z reniferów zgrają,
I ustawił towarzystwo – teraz w Pociąg grają.
Jedzie pociąg z bliska,
Tuż obok kretowiska,
Wiezie prezentów zatrzęsienie,
Lecz jeden, zapadł się w ziemię 😉
Jedzie pociąg z bliska
Radują się ludziska
Dziś są Katarzynki
Święto kolejarzy i imieninki.
Jedzie pociąg z BLISKA, stacja to bajkowa,
my kafelki układamy – trasa wnet gotowa.
I po torach już sunie – tur, tur, tur,
Kolorowych pociągów sznur.
Jedzie pociąg z Bliska, nie z Daleka,
to nie znaczy, że nikt na niego nie czeka, bo czeka,
i ci mali, i ci duzi, nie tylko grzeczni, ale i hultaje,
na paczki pełne prezentów, które ślą im ich kochający Mikołaje 🙂
Jedzie pociąg z bliska
By dotrzec do Krzyśka
Taki jest przejety
Bo wiezie prezenty
Jedzie pociąg z bliska, już mu światło błyska,
Już na peron wjeżdża, całą Polskę poobjeżdża,
Tłum podróżnych wskakuje, miejsca w wagonie zajmuje,
Czas podróży szybko minie, a pociąg wszystkie korki ominie.
Jedzie pociąg z Bliska,
Hej! Zbliża się do urwiska!!
Rzucę kostką, pionek w ruch
Pociąg jedzie dalej ciuch, ciuch, ciuch!
Jedzie pociąg z BLISKA,
Pędzi wnet do Ińska.
Pełno ma wagonów,
Tyle co peronów.
Jedzie pociąg z bliska
Przez mchy i bagniska
Unika zakrętów
Bo pełen prezentów
Jedzie pociąg z bliska,
Niestraszna mu droga śliska
Bo jedzie po szynach
Dobrze mu się wiedzie.
Jedzie pociąg z bliska po torach szerokich,
Już wiezie dla dzieci moc prezentów drogich.
Wśród nich ma ten jeden na który czekamy,
To gra “Pociąg” idealna dla dzieci, taty i mamy.
Jedzie pociąg z bliska,bo dzieci czekają,
Za oknem temperatura niska., więc kciuki trzymają,
Żeby przywiózł prezenty od Mikołaja piękne,
By wszystkie grzeczne dzieci byly uśmiechnięte.
Jedzie pociąg z BLISKA,
A w nim, wielka walizka,
Na tory się przewróciła,
Pociąg z BLISKA wykoleiła.
Jedzie pociąg z BLISKA, mijając perony,
W nim każdy pasażer osobno usadzony,
Nikt się nie widzi nikt tam nie rozmawia,
A pociąg przez stacje kolejne przeprawia.
Jedzie pociąg z Bliska, a ludzie już w obłędzie.
Wi-fi miało być, ale nie ma i nie będzie!
To ja szybko wsiadam Konduktorze Panie,
Póki jest chociaż jeszcze ogrzewanie!
Jedzie pociąg z BLISKA, po długiej szynie,
Dowieźć podarunek pragnie dziewczynie,
Piękne polne kwiaty, a co o róg zahaczały,
Otóż nowego właściciela znaleźć musiały.
Jedzie pociąg z Bliska marzeń krainy;
gdzie wszystko bajkowe, świat magiczny, dziwny!
Jedzie pociąg, by zabrać nas ze strefy marzeń,
do czasu spędzonego z rodziną, wśród wrażeń!
Jedzie pociąg, jedzie z bliska już go widać,
para bucha mu z komina, na pasażerów zaczął gwizdać,
w podróż daleką nas zabierze, w krainy nieznane,
ekscytujące, pełne emocji, długo będą przez nas wspominane.
Jedzie pociąg z Bliska,
Ciężko swą parę wyciska.
W wagonie jedzie Mikołaj z reniferami,
Bo jest taniej niż saniami.
Jedzie pociąg z bliska,
Już dociera do boiska,
Gdzie dzieciaki są gotowe
Do zabawy odlotowej.
Jedzie pociąg z Bliska,
a w nim Pani Maszynistka.
Jaką dziś obierze trasę?
To nieważne i tak zabawy będzie mase.
Jedzie Pociąg z Bliska, na rodzinne igrzyska. I choć minus mocno trzyma, a za oknem skrzypi zima, my gry wyciągamy i na dywanie gramy. Bo te świetne planszówki rozgrzaną nasze główki !!
Jedzie pociąg z bliska
Mija nasze rodzinne siedliska
Tu dziadkowie na kolei lata pracowali
W kazdy pociąg serca swe wkladali
Jedzie pociąg z bliska,
wrzuć życzenia do jego paleniska,
Bo to pociąg wyjątkowy,
Do spełniania marzeń stworzony!
Jedzie pociąg z bliska,
Wielka radość z niego tryska,
Wywołuje uśmiech na każdej twarzy,
Czy ktoś w niego zagrać się odważy?