Mała, szybka i bajecznie kolorowa – taka właśnie jest gra Przewrotne motylki wydawnictwa Lucrum Games. Dorośli pokochają ją za prostotę zasad, a rozemocjonowane dzieci będą przebierać paluszkami na wyścigi, żeby odnaleźć odpowiedniego motylka wcześniej niż inni. W tej grze na refleks i spostrzegawczość wszyscy mają takie same szanse na wygraną – więc jeśli nie lubicie przegrywać z własnymi dziećmi, uważajcie!

OPIS I CEL GRY

Nad zieloną łąką latają kolorowe motyle. Ich charakterystyczną cechą są skrzydła w dwóch różnych barwach. To prawdziwa gratka dla entomologów! Jednak badaczy, którzy chcieliby rozpoznać wszystkie gatunki, jest więcej niż samych owadów, dlatego kto pierwszy złapie odpowiedniego motyla, ten lepszy. Zadaniem graczy jest odszukiwanie na planszetkach motyli z kolejno odkrywanych kart, a ta osoba, która pod koniec gry będzie ich miała najwięcej, zostanie zwycięzcą.  

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA

4 planszetki łąki
42 dwustronne karty motylków
instrukcja

PRZYGOTOWANIE

Rozdajemy graczom planszetki łąki, tasujemy karty z motylkami, a następnie 13 z nich układamy w stosie na środku stołu. Pozostałe karty odkładamy na bok, nie będą potrzebne w tej rozgrywce. 

PRZEBIEG ROZGRYWKI

Pierwszy gracz bierze ze stosu kart motylków wierzchnią kartę i kładzie ją odwróconą na środku stołu. Od tego momentu wszyscy gracze jednocześnie starają się odszukać na swojej planszetce takiego samego motylka, jaki widnieje na karcie. W tym celu mogą dowolnie przekładać skrzydełka planszetki. Pierwszy gracz, który poprawnie zidentyfikuje motyla, krzyczy: „Mam go!” i – jeśli nie popełnił błędu – w nagrodę zabiera kartę z motylem. Przy podliczaniu wyników każda zdobyta karta daje jeden punkt zwycięstwa. Jeśli gracz wskaże złego motylka, odkłada kartę na spód stosu i za karę oddaję jedną z wcześniej zdobytych kart – ją również kładzie na spodzie stosu. Jeśli na karcie znajdują się dwa lub trzy motylki, gracz musi wskazać na swojej planszetce wszystkie motyle jednocześnie. 

Kto pierwszy znajdzie pomarańczowo-zielonego motyla?
Mam go!
Mam je!

WARIANTY

Przewrotne motylki oferują dwa poziomy gry. Cała różnica zasadza się na liczbie motylków do odnalezienia: w wersji prostszej układa się karty w stosie w taki sposób, żeby na spodzie karty znajdowały się obrazki z pojedynczymi motylkami, natomiast w wersji trudniejszej na spodzie karty mają się znaleźć pary motylków lub trzy motylki. W związku z tym, że każdą kolejną kartę ze stosu wykłada się na stół odwróconą, gracze nie mają możliwości podejrzeć, jaki będzie kolejny motylek do odszukania. 

KONIEC GRY

Gracze kolejno odkrywają karty i łapią motylki, a kiedy stos się wyczerpie, gra się kończy. Ta osoba, która zdobyła najwięcej kart (punktów), zostaje zwycięzcą i otrzymuje tytuł (uwaga, trudne słowo!) lepidopterologa, czyli naukowca zajmującego się badaniem motyli. W przypadku remisu gracze dobierają jedną kartę motylków spośród kart odłożonych do pudełka i, podobnie jak wcześniej, próbują jak najszybciej odnaleźć wskazanego motyla (lub motyle). 

WYKONANIE

Jest ładnie i kolorowo. Planszetki, które są poddawane ciągłemu dotykaniu i przekładaniu skrzydełek z jednej strony na drugą, mają się dobrze nawet po wielu rozgrywkach. Na grubą kwadratową podkładkę naklejono lakierowany karton, który łączy ze sobą obydwa skrzydełka, tak że w miejscu zgięcia nic się nie odkleja. Karty mają zaokrąglone rogi i białe obwódki, a instrukcja jest wyczerpująca. Pudełko mogłoby być dwa razy mniejsze, dzięki czemu łatwiej można byłoby zabrać Przewrotne motylki na prawdziwą łąkę, bo elementy same w sobie zajmują mało miejsca i aż się proszą, by grać nimi poza domem.

 

WRAŻENIA

Ogromnym plusem Przewrotnych motylków jest możliwość rozegrania partii właściwie wszędzie. Stół nie jest niezbędny, bo gracze i tak przez cały czas trzymają swoje planszetki w rękach, a miejsce na wyłożenie jednej małej karty w taki sposób, by była widoczna dla wszystkich graczy, zawsze się znajdzie. Z tego powodu gra dobrze się sprawdzi podczas wyjazdów: w samochodzie, autobusie czy samolocie. Grę można dowolnie wydłużać lub skracać, dodając lub odejmując karty ze stosu, można ją też przerwać w dowolnym momencie. Mimo że instrukcja o tym nie mówi, Przewrotne motylki nadają się również do rozgrywek w trybie solo – wystarczy ustawić stoper lub minutnik i przy każdej kolejnej partii pobijać własne rekordy w liczbie złapanych motyli. Moja siedmiolatka trochę narzeka, że Przewrotne motylki są dla niej za trudne, ale prawda jest taka, że stopień trudności gry jest minimalny (sugerowany wiek to 5+, ale nawet czterolatki mogą próbować), a moja córka po prostu pewniej czuje się w grach, których rezultat nie ma związku z prędkością podejmowania decyzji. I właśnie dlatego, że spostrzegawczość i presja czasu nie są jej mocnymi stronami, tym bardziej nalegam, żeby Przewrotne motylki regularnie wyfruwały z regału jako filler pomiędzy innymi grami.  

TYTUŁ: Przewrotne motylki
AUTOR: Martin Nedergaard Andersen
ILUSTRACJE: fiore-gmbh.de
WYDAWNICTWO: Lucrum Games
WIEK: 5+
LICZBA GRACZY: 2–4
CZAS GRY: 10 minut
WYMIARY: 20 × 20 × 5 cm
ROK WYDANIA: 2016

One thought on “Gra na dwie ręce – „Przewrotne motylki” Lucrum Games”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *