Co mówi tata Alberta Gunilla Bergstrom Zakamarki

Rodzicielstwo bez lukru – „Co mówi tata Alberta?” Gunilla Bergström

Albert Albertson, który przyszedł na świat w Szwecji jako Alfons Åberg prawie pół wieku temu, nadal ma się dobrze! Gunilla Bergström opublikowała pierwszą książkę z jego przygodami w 1972 roku i od tego czasu nieprzerwanie pracuje nad kolejnymi częściami. W 2012 roku autorka została uhonorowana przez szwedzki rząd medalem Illis Quorum Meruere Labores (dosł. „tym, którzy swoimi wysiłkami zasłużyli na to”) za wkład w rozwój szwedzkiej literatury dla dzieci. (Tę samą nagrodę, ustanowioną…

Książka z marzeniem – „Wszystkie psy Eli” Catarina Kruusval

Ela to nasza stara znajoma – moje córki zjadły na niej zęby, dosłownie! Zaczęły od kartonówek z Elą i Olkiem, z których uczyły się nazw produktów spożywczych (Ela i Olek jedzą), zabaw i zabawek (Ela i Olek bawią się), pojazdów (Ela i Olek jeżdżą) i atrakcji na pływalni (Ela i Olek kąpią się). Później towarzyszyły Eli podczas poszukiwania piłki porwanej przez Hektora (Ela i piłka), z uśmiechem obserwowały, jak zakładała swoje ubrania zabawkom (Ubranka…

Gra z polską kulturą – „Polska Luxtorpeda. Odjazd!” Egmont

Dzięki coraz wygodniejszym połączeniom drogowym i kolejowym trasę z Krakowa do Zakopanego można pokonać w dwie godziny i kilkanaście minut. Podobny wynik osiągnęła już w 1936 roku jedna z sześciu „luxtorped”, które mknęły po polskich torach w latach 30. XX wieku. Wagony spalinowe o niskiej, opływowej sylwetce były wyposażone jedynie w miejsca pierwszej klasy i obsługiwały modne połączenia z Zakopanem czy Krynicą. W czasie II wojny światowej ucierpiały cztery stacjonujące w Polsce…

Gra z bronią i czarami – „Pogromcy potworów” FoxGames

Chyba nigdy wcześniej tak się nie zdziwiłam podczas lektury instrukcji do gry jak w przypadku Pogromców potworów wydawnictwa FoxGames. Wstęp fabularny, w którym mowa o „inwazji potworów zniewalających mieszkańców swym wrodzonym wdziękiem”, jest na tyle nieprzekonujący, że wbrew ogólnie przyjętym w naszym domu zasadom nawet nie przeczytałam go córkom przed pierwszą rozgrywką. Na szczęście nigdy nie oceniam gry po pudełku, a instrukcji po pierwszych zdaniach – w przeciwnym razie ominęłaby nas fantastyczna zabawa! Polowanie na potwory…